2008-02-01

Rozmowa-Jak zrobić dobre wrażenie na nowym znajomym?

Wydawało by się, banalna rzecz, jednak wielu ludziom sprawia problemy. Postanowiłem stworzyć parę dobrych rad dla nowych rozmówców.

Przede wszystkim zaraz po powitaniu się, wypadało by się przedstawić. Oczywiście nie musisz się podawać imienia i nazwiska, wystarczy twój pseudonim. Dobrym zwyczajem jest poinformowanie rozmówcy gdzie znaleziono jego dane kontaktowe, nie wystarczy "z forum" ponieważ nasz rozmówca może pisać na wielu forach, ale jeśli podasz "z forum http://adres.forum.pl/ " to osoba siedząca po drugiej stronie, nie będzie miała wątpliwości. Kolejną sprawą o której większość nowych zapomina, jest przedstawienie swojego problemu. Rzadko kiedy ktoś pamięta wszystkie wątki na które odpowiada. Te ciekawsze zapadają co prawda w pamięć, ale te nudniejsze, nie, więc dobrym zwyczajem jest podać link do tematu o który się pytasz. Wtedy osoba która może Ci pomóc, będzie wiedziała mniej więcej co Ci powiedziano, ale nie żądaj przestudiowania 4 stron wątku... Jeśli wątek jest długi, a osoba do której piszesz się nie wypowiadała w nim (a więc i duże prawdopodobieństwo że go nie czytała), dobrze jest go skrócić.

Następną sprawą jest zadanie dobrego pytania. Pytanie typu "Dlaczego mi nie działa XYZ?", pozwala tylko na odpowiedź typu "Nie wiem.". Ale jeśli podasz parę informacji, takich jak wersja, twój system, błąd który wyskakuje i w jakich okolicznościach, na pewno pozwoli to na głębsze zaznajomienie się z sprawą. O tym jak mądrze zadawać pytania, dowiesz się tutaj.

Kolejnym częstym błędem jest bycie nachalnym, jeśli ktoś nie ma czasu Ci w tej chwili pomóc, to najprawdopodobniej jest czymś dla niego ważnym zajęty, jeśli go będziesz dalej najeżdżał to ten ktoś się na ciebie wkurzy, na pewno Ci nie pomoże. Czasami ktoś będzie Cię delikatnie spławiał, innym razem po prostu rzuci krótkie "spadaj".

Pamiętaj że ktoś może mieć gorszy dzień, mógł wcześniej się pokłócić z dziewczyną, albo coś w tym stylu, więc jeśli w opisie widnieje coś niedobrego lub z samej rozmowy wywnioskujesz że osoba jest zdenerwowana, lepiej jest się wycofać i przymykać oczy na wszelkie bluzki. Czy Ty, drogi czytelniku, nie masz czasami gorszego dnia?

Jeśli mimo to że napłodziłeś się z opisem twojego problemu, osoba nie chce lub nie umie Ci pomóc, nie bluzgaj na tę osobę oraz nie wyrażaj swojego zawodu słowami "A miałem Cię za takiego profesjonalistę...". Nie każdy musi wszystko wiedzieć, nawet jeśli poświęcił swoje życie jakiejś dziedzinie... Po drugie, by wymagać, trzeba płacić, inaczej możesz tylko prosić z nadzieją że ktoś się zajmie twoim problemem. Pamiętaj że twój rozmówca zazwyczaj działa "charytatywnie", więc nie ma żadnego obowiązku Ci pomagać. Po trzecie, jeżeli teraz Ci nie pomoże, może innym razem? Po co sobie blokować drogi?

Co tam jeszcze miałem Ci napisać? Aha. Jeśli robisz błędy ortograficzne, postaraj się ich pozbyć, przynajmniej w czasie rozmowy z kimś kto ma Ci pomóc. Bardzo zniechęca do pomocy, jak polak kaleczy polski język częstymi literówkami, szczególnie powalającymi typu "rze" lub "ktury", błędami typu "z kad" zamiast skąd, nadużywaniem wielkich liter, nie stosowaniem znaków interpunkcyjnych. Już nie mówię o stawianiu kropek, jeśli piszesz po jednym zdaniu na jedną wypowiedź, tylko o przecinkach. Dlaczego te znaki interpunkcyjne są takie ważne? Często zdania dzięki nim mieniają sens, np. pytam Cię "Przyjdziesz?", a Ty mi odpowiadasz "Nie przyjdę." jako przeczenie, lub "Nie, przyjdę." jako potwierdzenie.

Nie płaszcz się. Tobie może się wydawać, że jeśli powiesz że jesteś głupi, lamer itd. to nam zmiękną serca i Ci pomożemy, ale efekt jest zupełnie odwrotny. Przecież po co pomagać lamerowi? Zaznaczenie typu "Jestem zielony, więc proszę nie używać trudnych terminów.", jest dobre, ale wypowiedzi typu "Pomóżcie biednemu lamerowi.", "Wiem że jestem głupi, ale mi pomóżcie.", "Wiem, że ten problem jest łatwy do rozwiązania, ale nie dla mnie." itp. już nie. Skoro problem jest łatwy do rozwiązania, to rozwiąż go sam. Jeśli jesteś głupi, to lepiej poświęcić czas komuś mądremu, bo to zaowocuje, a pomóc głupkowi najprawdopodobniej nie.

To chyba wszystko, jeśli nie, skreślę kolejną notkę.

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

hm w miare mądrze i logicznie powiedziane, w wiekszosci sie zgadzam. Podobny tekst powinien byc przymusowo podawany do przeczytania przy rejestracji na forum/komunikatorze/portalu etc, moze pomogloby to w ograniczeniu liczby trollstwa w sieci ;] pzdr