2008-01-27

Dane milionów polaków jednak są bezpieczne.

Na stronie hacking.pl przedstawiono ten artykuł. Postanowiłem sprawdzić czy to prawda. Napisałem skrypt w Pythonie, który pobierał kolejne dane z kont i zapisywał do bazy danych. Trochę mi zajęło napisanie takiego skryptu. Przyszedł czas na test. Pobrałem pierwsze 3 tysiące kont. Wszystko wydawało się ładnie pięknie ściągać, zero errorów (nie licząc paru timeout'ów). Postanowiłem rzucić okiem na rekordy, w celu przeprowadzenia statystyk.
Popatrzyłem na imiona i nazwiska, już coś było nie tak("Martyna Kowalski"), ale nie zrażając się spojrzałem na nicki. Siwy, łysy, gruby, mała, żaba. I te nicki w kółko, przez 3000 rekordów. Raczej wątpię w to że wszyscy Polacy używają tylko 5 nicków...
W mojej głowie zrodziło się więc pytanie, czy 7 z 8 milionów użytkowników serwisu NK to konta nie należące do nikogo? Czy zostanę sławny??? Postanowiłem nie zwlekać, spojrzałem na jeden z zapisanych profili. Numerek się zgadzał, ale dane znowu były inne. Przeładowałem stronę, dane znów się zmieniły. Postanowiłem założyć nowe konto. Na wszelki wypadek zresetowałem neostradę, by zmienić IP i pozbyłem się ciasteczek. Odwiedziłem ten sam profil, dane się znów zmieniły. Przeładowałem stronę... Są te same! O! I nick inny niż te wyżej wymienione!
No niestety, dzisiaj nie zostanę sławny... Jeszcze nie dziś... Może jutro? Pojutrze?
"Tak, czy siak, nie ważne i tak..."

Brak komentarzy: